20 kwietnia 2009, 00:51
Studenci mieli dzisiaj ognisko :) ajjj... się działo :)
Dotarliśmy do powsina ok. 14- w sam raz na obiad ;) udało nam się upolować wolne stanowsko do ogniska więc zaczeliśmy pichcić kiełbaskę. Potem oczywiście jedliśmy ją popijając piwkiem :] jak było miło w wesoło ;) śmiechu było tyle, że ludzie z sąsiedniego ogniska stwierdzili, że jaramy dobre zioło :D hahah ;) nie ma to jak mieć polot ;D Królem ogniska był oczywiście Charliiiiiiiiii...ring rign :D Wszystko wyjaśni się po obejrzeniu poniższego filmiku. Żeby nie było, że nie ostrzegałam: ogląda się go tylko z wysoką zawartością alkocholu we krwi :D